Bycie sojusznikiem i tworzenie bardziej integracyjnej kultury pracy jest obowiązkiem każdego, nie tylko tych, którzy pracują na stanowiskach związanych z różnorodnością, równością i integracją. Aby organizacje dobrze radziły sobie z różnorodnością i inkluzją, trzeba zbudować kulturę, która prawdziwie akceptuje różnice, gdzie każdy czuje się doceniony i wysłuchany. Tylko wtedy można naprawdę zacząć się rozwijać.
W naszym najnowszym podcaście dołączyła do nas Karen Caitlin, uznana autorka książki Better Allies i ekspertka w dziedzinie DEI i równości w miejscu pracy. Mając 25 lat doświadczenia w pracy na stanowisku kierowniczym w branży technologicznej, Karen była świadkiem spadku liczby kobiet pracujących w tej branży. Sfrustrowana, ale i pobudzona do działania, poświęciła się temu, by stać się orędowniczką bardziej integracyjnych miejsc pracy.
W tym odcinku:
Śledź Karen na LinkedIn, Twitteroraz na BetterAllies.com.
Subskrybuj nasz podcast na swojej ulubionej platformie podcastowej!
Sprawdź nasze artykuły na blogu o przywództwie tutaj.
Mając ponad 25 lat doświadczenia w branży oprogramowania, Karen Catlin zauważyła niepokojący trend zmniejszania się reprezentacji kobiet w branży technologicznej. Ta świadomość posłużyła jej jako katalizator do przekierowania swoich wysiłków na rzecz zwiększenia różnorodności i integracji w miejscach pracy.
Karen jest obecnie szanowaną autorką i mówczynią, znaną ze swojego wkładu w dziedzinę integracji w miejscu pracy. Jest autorką kilku uznanych książek, w tym Better Allies: Everyday Actions to Create Inclusive, Engaging Workplaces, Belonging in Healthcare: The Better Allies Approach to Hiring oraz Present! Poprzez swoje wystąpienia i prace pisemne Karen dzieli się praktycznymi spostrzeżeniami i praktycznymi strategiami, aby pomóc organizacjom w tworzeniu bardziej sprawiedliwego i przyjaznego środowiska dla wszystkich pracowników.
Wendy Hanson 0:23
Witam wszystkich. Bardzo się cieszę, że jesteście tu dzisiaj. Wiecie, wszyscy pracujemy, mam nadzieję, że wszyscy pracujemy nad tym, aby stworzyć bardziej integracyjne miejsca pracy. Musimy nauczyć się jak być sojusznikami i jak być świadomym subtelnych działań, które mogą wydawać się nam małe, ale wysyłają bardzo duże sygnały. Nasz dzisiejszy gość, Aaron, uczynił jedną ze swoich misji edukowanie i tworzenie działań, które ludzie mogą wykonać, aby być wrażliwymi i włączającymi dla wszystkich grup ludzi. Pozwólcie, że opowiem wam trochę więcej o Karen i dlaczego jesteśmy tak szczęśliwi, że mamy ją dzisiaj z nami. Po 25 latach spędzonych na tworzeniu oprogramowania i pełnieniu funkcji wiceprezesa ds. inżynierii w Macromedia i Adobe, Karen była świadkiem gwałtownego spadku liczby osób pracujących w branży technologicznej. Jestem pewna, że wielu z was może się z tym zgodzić. Sfrustrowany, ale ocynkowane, wiedziała, że nadszedł czas, aby zmienić bieg. Dziś Karen jest cenioną autorką i mówczynią na temat integracyjnych miejsc pracy. Jest autorką czterech książek: Better Allies, everyday actions to create inclusive, engaging workplaces, belonging to health care, the better allies approach to hiring, oraz present a techies guide to public speaking. Więc mamy szczęście, że mamy ją. Dziękuję, Karen, za dołączenie do nas dzisiaj.
Karen Catlin 1:54
Wendy, to moja przyjemność, dziękuję bardzo za przyjęcie mnie do swojego programu.
Wendy Hanson 1:58
To jest tak ważny temat dla ludzi. I to, co kocham w twojej pracy, to to, że jest bardzo pragmatyczna. I to jest to, czego szukamy tutaj, że ludzie będą w stanie zabrać rzeczy. I wiem, że czytając twoją książkę, wyniosłem wiele rzeczy, których nie byłem świadomy. Więc wiem, że zwrócisz naszą uwagę na wiele rzeczy, które możemy omówić. Opowiedz mi więc trochę więcej o historii Billa, dlaczego stałeś się takim orędownikiem integracyjnych miejsc pracy i przyszedłeś napisać swoje książki o tym, jak ludzie mogą być lepszymi sojusznikami?
Karen Catlin 2:33
Och, pewnie. Tak, jak wspomniałeś, w tym bardzo miłym wstępie, spędziłem około 25 lat pracując w technice w branży oprogramowania. I jako kierownik, rozejrzałem się i zdałem sobie sprawę, nie żeby to była niespodzianka. Ale zauważyłem, że jest to dziedzina zdominowana przez mężczyzn, cała branża jest zdominowana przez mężczyzn. Wcześniej, na początku mojej kariery, obok mnie pracowało więcej kobiet, a z czasem branża stawała się coraz bardziej zdominowana przez mężczyzn. Kiedy więc pracowałam w branży technicznej, a ostatnio byłam wiceprezesem ds. inżynierii w firmie Adobe, czułam się odpowiedzialna za to, by pomóc kobietom w mojej firmie pozostać w niej i rozwijać swoją karierę, jeśli właśnie tam chciały się znaleźć. Założyłam grupę ds. zasobów pracowniczych dla kobiet. Byłam sponsorem wykonawczym klubu książki dla kobiet, zaczęłam udzielać mentoringu wielu kobietom wykonującym tego rodzaju pracę. I powiem ci, Wendy, że uwielbiałem wykonywać tę pracę. I z czasem pokochałam ją o wiele bardziej niż bycie wiceprezesem ds. inżynierii. I właśnie wtedy stwierdziłam, że naprawdę chcę pracować z kobietami, pomagając im rozwijać umiejętności przywódcze, w pełnym wymiarze godzin, a nie tylko w mojej firmie. Więc to sięga około 10 lat wstecz, zaczęłam praktykę coachingu przywództwa, którą mam do dziś. Uwielbiam coaching przywództwa. Ale jest taka sprawa. Wcześnie, w mojej praktyce coachingu przywództwa, zdałam sobie sprawę, o mój Boże, te kobiety, które dostaję do coachingu są niesamowite. Ale one, one mogą nauczyć się umiejętności przywódczych, ale w końcu uderzą w ten szklany sufit, jeśli chcesz to nazwać, że uderzą w coś. I to coś było tak widoczne, ponieważ wszystkie pracowały w firmach, gdzie im bliżej apartamentu C, wiesz, im wyżej szedłeś, tym bardziej pocztowy i blady się stawał, i z całym szacunkiem dla każdego, kto jest mężczyzną słuchającym, ja sam jestem zdecydowanie blady. Po prostu to jest to, co demografia ujawnia o tak wielu naszych organizacjach w całym kraju w Stanach Zjednoczonych na całym świecie, szczerze mówiąc. I właśnie wtedy pomyślałam, że aby naprawdę pomóc moim klientom, muszę sprawić, by ich firmy były bardziej inkluzywne. W rzeczywistości chcę, aby firmy wszędzie były bardziej inkluzywne. Teraz. Spójrzcie na mnie, małą osobę, która albo myślała, że mogę coś zmienić, albo była prosta, ale ta naiwność była tam. I może właśnie to sprawiło, że to wszystko było możliwe. Byłem jak, wiesz, zamierzam zmienić świat. I pierwsza rzecz, którą zrobili wszyscy, a to sięga 2014 roku. Więc jakiś czas temu, ale pierwszą rzeczą, którą zrobił wtedy każdy, było, jeśli chcesz zmienić świat, musiałeś założyć konto na Twitterze. Więc przeszedłem na Twittera i założyłem uchwyt na Twitterze u lepszych sojuszników. I moim celem było dzielenie się i to jest właśnie to, co można ustawić w kolejce na wstępie, te pragmatyczne rzeczy ludzie mogą zrobić proste, codzienne działania ludzie mogą podjąć, aby być bardziej inclusive. W każdym razie, szybko przewijając się trochę do przodu, byłem na Twitterze, zacząłem dostawać prośby o mówienie, aby przyjść na konferencje lub firmy, aby mówić o tym całym lepszym podejściu do sojuszników. I za każdym razem, gdy dawałam wykład, ktoś mówił lub zadawał pytanie w tym stylu. Hej, Karen, to było dobre. Ale chcemy więcej. Czy masz książkę? To się ciągle działo? Wendy talk za talk ludzie jak gdzie jest książka? Gdzie jest książka? A ja mówiłem, że nie mam książki. Nie mam książki. Nie mam książki, nie mam książki. W końcu to zrobiłem. Napisałem swoją książkę. Pierwszy lepszy sojusznik. A ja od czasu, gdy opublikowałam kilka kolejnych w serii zbierającej i kuratorującej te codzienne działania, które ludzie mogą podjąć, by ich miejsca pracy były bardziej inkluzywne. I nie tylko dla kobiet, ale dla osób z każdej niedoreprezentowanej demografii, czy to w oparciu o płeć, rasę, pochodzenie etniczne, orientację seksualną, tożsamość, ich wiek, zdolności i tak dalej. Starałam się uwzględnić wszystkie aspekty niedoreprezentacji.
Wendy Hanson 6:38
Tak, i tak dobrze to ujęłaś w książce, bo myślę, że jest tak wiele rzeczy, że jesteśmy po prostu naiwni, to nie jest właściwe słowo, ale my po prostu, to przechodzi przez głowę ludzi, oni po prostu nie rozumieją. Pamiętam, że pracowałam z bardzo starszym liderem inżynierii, w całkiem dużej firmie, który odkrył, że kobiety, które były umieszczane w grupach inżynierskich po kolei, nigdy nie przetrwały, ponieważ nie miały grupy rówieśniczej, z którą mogłyby porozmawiać. I miała kilka interesujących filozofii na ten temat, że jeśli wyciągniemy te kobiety i będziemy pracować razem, to będą miały lepszy głos ze sobą, a potem będą mogły pracować z zespołem. Więc wiem, że jest wiele sposobów, na które ludzie patrzyli, jak pomóc tej demografii kobiet? I jak zbudować ich sojuszników? Bo jeśli są same, mogą nie mieć żadnych sojuszników? Tak. Więc wiesz, opowiedz nam kilka historii. Teraz, wiesz, masz przykłady, które pomogą ludziom, myślę, zrozumieć, wiesz, co, jakie, jakie są czasy, w których działałaś jako czyjś sojusznik? I jaki to miało wpływ?
Karen Catlin 7:45
Tak, cóż, Wendy elf, tak wiele historii. Ale też chcę to wszystko poprzedzić, bo ja historie, które zaraz opowiem, to nie jest tak, że kiedy robiłem te rzeczy, myślałem, Och, jestem takim wielkim sojusznikiem. Nie byłam. I ważne jest, aby o tym wspomnieć, ponieważ nie powinniśmy robić tych rzeczy, ponieważ chcemy ciasteczka, że tak powiem. Chcemy kudos za bycie dobrym sojusznikiem. Ale wciąż musimy podejmować działania. Więc robimy to w imieniu innych ludzi. Tak, pozwólcie mi podzielić się kilkoma historiami. Jedna, pamiętam to tak dobrze, że pamiętam dokładnie biuro, w którym siedziałam i tak dalej. Ale człowiek, który mi ostatnio raportował, dostał nowy headcount do swojego zespołu. Rozmawiałem z nim o tym, co zamierza zrobić z tym zespołem, o zakresie obowiązków, o opisie stanowisk. I kiedy to opisywał, pomyślałem sobie: "O rany, to brzmi idealnie dla, nazwijmy ją Annie, Annie, jego gwiazdorskiego pracownika, który był gotowy na większą odpowiedzialność, a to byłby krok wyżej. Więc zapytałem go, Hej, czy zamierzasz zaoferować to Annie, ona jest, wiesz, twoim najlepszym pracownikiem. Właśnie zrobiliśmy nasze rankingi. Wiesz, wydaje się, że byłaby w tym dobra. Co o tym sądzisz? A on powiedział: "O, nie, nie byłaby zainteresowana. Ma w domu dwoje małych dzieci. To zbyt wiele podróży dla młodej mamy. A ty kręcisz głową? Widzę to. Tak, nie, nie robimy tego. Nie podejmujemy jako menedżerowie, jako liderzy takich decyzji w czyimś imieniu. I zwróciłem mu na to uwagę. I powiedziałem, że to chyba jej decyzja. Dlaczego nie porozmawiasz z nią i nie zobaczysz, czy będzie miała jakieś problemy z tą podróżą, czy nie pozwolisz jej podjąć tej decyzji? Cóż, posłuchał mnie na szczęście, poszedł i porozmawiał z nią. I na pewno, chciała tego stanowiska. Nie przeszkadzały jej podróże i chciała wykonać niesamowitą pracę. Więc to jest przykład tego, jak, a przy okazji, cofnijmy się. To, co on robił, nauczyłem się od tego czasu, nazywa się życzliwym seksizmem. życzliwy seksizm to zamierzam zrobić coś dobrego dla tej osoby, ale tak naprawdę jest to seksistowskie działanie, w którym zamierzamy podejmować decyzje za nią, ponieważ myślimy, że wiemy, co jest dla niej najlepsze. Nie robimy tego, ludzie. Zamiast tego, niech ludzie podejmują decyzje o swojej karierze i tak dalej. To i nie odcinać im wszystkiego i tak zostawię to. Powinienem powiedzieć jeszcze jednemu? Co? Tak,
Wendy Hanson 10:19
i to, ale myślę, że to, co mówisz, jest tak powszechne, gdzie ludzie mówią: Och, nie, oni nie będą chcieli mieć tego, wiesz, i po prostu myślę, że to świetny przykład. Bo wystarczy zapytać, co jest złego w pytaniu? Mogą powiedzieć nie, więc tak, proszę.
Karen Catlin 10:35
W porządku. Inna historia. Ponownie, pamiętając dokładnie salę konferencyjną, przynajmniej te środowiska po prostu wbijają mi się w mózg, myślę, że kiedy te wydarzenia mają miejsce, ale byłem na spotkaniu kierownictwa i rozmawialiśmy o wewnętrznej konferencji technicznej, którą zamierzaliśmy zorganizować dla całej kadry inżynierskiej i informatycznej firmy. I było tam dwóch ludzi, dwóch mężczyzn, którzy byli organizatorami wszystkich treści i mówili o tym, że tak jak byś organizował profesjonalną konferencję, mieli różne ścieżki dla różnych tematów. I oni powiedzieli, i pamiętajcie, oni dawali zaktualizowany przegląd. I powiedzieli, że jesteśmy bardzo dumni z różnorodności naszych przewodniczących ścieżek, mamy kogoś z każdego regionu geograficznego, w którym mamy pracowników, i pokazali to zdjęcie. I każde zdjęcie przedstawiało mężczyznę, i myślę, że było to 99%, białych mężczyzn. Natychmiast zabrałam głos i powiedziałam po prostu: "Wiesz, bardzo się cieszę, że skupiasz się na różnorodności. Ale gdzie są kobiety? A oni byli, naprawdę byli zakłopotani i przeprosili. I w zasadzie powiedzieli, czy możesz nam pomóc w opiece, i nie jesteśmy pewni, kim są kobiety techniczne w naszej firmie, jak, ok, i zrobiłem, dotarłem do ludzi, wiedziałem, kto byłby wspaniały, i połączyłem ich z tą możliwością bycia częścią tej grupy określającej konferencję. Więc znowu, zwróć uwagę na wszystkich mężczyzn, wszystko, wszystkie poczty, czat, krzesła torów, wszystkich mężczyzn panelistów, jeśli organizujesz panel, wszystkie nagrody mężczyzn, jeśli rozdajesz nagrody klientom, klientom lub pracownikom, zwróć uwagę na to i zakwestionuj to. I to samo dotyczy wszystkich białych cokolwiek do w społeczeństwie zdominowanym przez białych.
Wendy Hanson 12:26
Tak, to było zdumiewające, że myśleli, że tylko geografia znajdująca się w różnych miejscach jest zróżnicowana, wiesz, a potem musimy iść dalej od kobiet do ludzi koloru, i wszystko inne, tak, że naprawdę pracujesz nad różnorodnością. Jedną z rzeczy, o których mówiłeś w książce, która naprawdę mnie zaintrygowała była, i ty jakbyś nawiązał do tego trochę przed różnicą między rycerzami a sojusznikami, nie robisz tego dla własnego, wiesz, będę bohaterem tutaj, aby powiedzieć nam trochę o tym.
Karen Catlin 12:55
Tak, nie bądź bohaterem, nie o to chodzi. Nie powinieneś mieć tego nastawienia, że jestem rycerzem w lśniącej zbroi, albo jadącym na moim koniu, by uratować damę w opałach, albo osobę kolorową w opałach, albo osobę niepełnosprawną w opałach, czy cokolwiek? Nie, nie. Mam cały rozdział zatytułowany "Rycerze kontra sojusznicy", w którym to omawiam. I najważniejsze jest to, że kiedy myślimy o tym, co robimy jako sojusznicy, jako lepsi sojusznicy, powinniśmy podejmować działania w danej chwili. I to może oznaczać, no wiesz, wywołanie męskiego czegoś lub wskazanie, kiedy ktoś jest życzliwym seksistą, powinniśmy podejmować działania w chwili. Ale w tym samym czasie, spójrzmy na nie patrz nie próbujmy dostać w kredyt dla siebie, robimy to zza kulis. I bądźmy starali się szukać systemowej zmiany, systemowej zmiany. Więc to nie jest tylko ta jedna osoba, która dostaje pomoc, ale wszyscy ludzie. Jaki jest przykład zmiany systemowej? Powiedzmy, i myślę, że to przykłady w mojej książce, że jako menedżer, mają możliwość zrobić przegląd sprawiedliwości płacowej dla swoich pracowników, masz swój arkusz kalkulacyjny, każdy pensji, masz zakresy, można zrobić kilka numerów crunching i dowiedzieć się, czy masz underpaid ludzi tylko w swoim dziale, swojej grupy, prawda, można to zrobić. I prawdopodobnie dokonać pewnych aktualizacji. Jednakże, wie pan, wszelkie rzeczy można zmienić i dostosować budżet, jaki może być. Lepiej byłoby zaproponować, że dla całej firmy, że pracujesz dla, jeśli nie cały podział, w zależności od tego, jak duże zastępuje jak być rzecznikiem sprawiedliwości płacowej na całym pokładzie, a nie tylko dokonywania korekt dla jednego lub dwóch ludzi, którzy mogą być na swoich pracowników, którzy są niedostatecznie opłacane lub nierówno. Płatne.
Wendy Hanson 14:55
Tak, tak. To wspaniała rzecz, kiedy widzisz coś takiego, stań z tyłu i spójrz na ten większy obraz. To jest koncepcja, nazywamy ją BetterManager. To jak wyjście na balkon i zejście z parkietu, spojrzenie w dół i zobaczenie całej akcji, która się dzieje i spojrzenie z poziomu strategicznego, jak mam zamiar naprawdę pomóc temu wyzwaniu w mojej firmie?
Karen Catlin 15:16
Uwielbiam tę metaforę. Tak. Tak.
Wendy Hanson 15:19
To jest tak przydatne przez cały czas. Muszę powiedzieć, że tak. A mówiąc o zatrudnianiu, wiesz, masz cały rozdział o byciu bardziej inkluzywnym podczas procesu zatrudniania i całą książkę o tym procesie, ponieważ to naprawdę duża sprawa. Jak wprowadzamy ludzi? Więc jakie są jakieś wnioski dotyczące zatrudniania, którymi mogłabyś się z nami podzielić?
Karen Catlin 15:38
Tak, wiesz, jeden z moich ulubionych, a to będzie inna historia. Ok, dawno, dawno temu, pamiętam jak pracowałem w zespole, i nie byłem kierownikiem, zespołu, ale byłem częścią przywództwa grupy. I kierownik miał bardzo precyzyjną filozofię zatrudniania, zatrudniamy 50% Na umiejętności techniczne, musimy zatrudnić umiejętności pracy 50% na to, i 50% na dopasowanie do kultury. Ponieważ ciężko pracujemy, spędziliśmy razem dużo czasu, chcemy mieć pewność, że ludzie do nas pasują, że wszyscy się dogadamy i wykonamy pracę. Tak, 50% umiejętności, 50% dopasowania do kultury, to brzmi dobrze. Zatrudniliśmy, albo przepraszam, przeprowadziliśmy rozmowę kwalifikacyjną, a następnie zatrudniliśmy na podstawie tej formuły. Ok, odkąd dowiedziałem się, że dopasowanie kulturowe jest naprawdę stronnicze, to jest kodem stronniczości, że oni nie są tacy jak my, są inni od nas. Oni, oni po prostu, nie przypominają mi mojego młodszego ja, może wiesz, coś w tym stylu. To jest kod na uprzedzenia. Nauczyłem się, że nie powinniśmy zatrudniać ze względu na dopasowanie do kultury. Dopasowanie do wartości jest w porządku. Jak mamy wartości jako organizacja, chcemy przeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne pod tym kątem, to w porządku. Ale nie pod kątem dopasowania kulturowego, które jest tak niejasne. Może się to również objawiać w ten sposób, wiesz, jest to test przeszłości, czy chciałbyś, czy chciałabyś wyjść na piwo po pracy z tą osobą, lub jest to nazywane testem leżakowania? Czy mógłbym sobie wyobrazić, że utknąłbym na długim postoju z tą osobą, jeśli miałaby ona dołączyć do naszej firmy konsultingowej, na przykład, za każdym razem, gdy spotykamy się z tego rodzaju komentarzami, które są naprawdę zawoalowanym rasizmem lub dyskryminacją, zawoalowanym uprzedzeniem, powinniśmy odezwać się jako sojusznik i powiedzieć coś w rodzaju, wiesz, właściwie myślę, że oni byliby dodatkiem do kultury, wnieśliby do naszego zespołu coś, czego nie mamy dzisiaj. I to pomoże nam zrealizować nasze cele biznesowe. Więc przemyślmy to jeszcze raz. Oczywiście, to jest to, co można powiedzieć w danej chwili, być tym sojusznikiem i szukać zmiany systemowej. Zbudujmy to na nowo. Nie bądź noc ratowania, że jeden kandydat, który jest omawiany, ale jak można szukać zmian systemowych i sprawiają, że zmiany tam będzie upewnić się, że istnieją strukturalne techniki wywiadu, na przykład, że każdy kandydat dostaje te same pytania w tej samej kolejności, aby pomóc usunąć tę stronniczość, i że masz rubrykę do oceny, jak masz zamiar być mierzone te odpowiedzi kandydatów na pytania, jak być bardzo naukowy o tym, aby usunąć stronniczość. Tak, wow.
Wendy Hanson 18:26
Ta część jest dla mnie fascynująca, ponieważ naprawdę dużo mówimy o dopasowaniu kulturowym nawet w naszej organizacji, jak mamy zamiar mieć dobre dopasowanie kulturowe? To znaczy, że wszyscy będziemy dobrze grać razem? Pytanie o to, z kim spędziłbym noc na lotnisku, gdybym z nimi utknął. Pamiętam to jako pytanie z Google, dawno temu, wiesz, ale co powinniśmy robić? I kocham, że powiedziałeś wartości, wiesz, upewnij się, że dzielą te same wartości. Jakieś inne wskazówki dla ludzi przy zatrudnianiu?
Karen Catlin 19:00
Nie, absolutnie. Mógłbym mówić o tym godzinami. Inną rzeczą, którą możemy zrobić, to upewnić się, że nasze opisy stanowisk są bardzo zwięzłe, naprawdę w dół, jak rozebrane do kości prawie. Kiedy zatrudniałam 20 osób, kopiowałam ostatni opis pracy, który używałam na podobnym stanowisku, wprowadzałam kilka zmian, prawdopodobnie dodawałam do niego. I te opisy stanowisk mogą stać się dość rozdęte, tak rozdęte, że czy jakikolwiek kandydat będzie w stanie osiągnąć wszystkie te rzeczy? Dobrze jest zrobić krok wstecz i usunąć rzeczy, które nie są naprawdę wymagane lub których można się nauczyć w pracy. Z każdym pojedynczym wymogiem, który masz, polecam zadać sobie pytanie, ok, więc chcemy pięć lat cokolwiek. Zadaj sobie pytanie, hmm, idealny kandydat przyszedł z tylko trzy lata tego cokolwiek byśmy zatrudnili? I jeśli odpowiedź brzmi tak, to powinieneś usunąć ten wymóg, ponieważ najwyraźniej nie jest to wymóg posiadania pięciu lat doświadczenia w robieniu tej rzeczy. Więc to jest kolejna rzecz, którą możemy zrobić. Badania, które potwierdzają, że powinniśmy to zrobić, to garść badań dotyczących kobiet i innych osób, które nie są reprezentowane w swojej dziedzinie, które nie ubiegają się o pracę, jeśli nie mogą zaznaczyć każdej z wymienionych rzeczy. Podczas gdy mężczyzna, na przykład, będzie aplikował. Jeśli mam około, wiesz, 50 6070, to zależy od badania, na które patrzysz, ale jakąś część wymagań, ponieważ jestem niesamowity i jestem pewien, że mogę nauczyć się tego wszystkiego w pracy. To jest sposób myślenia. Więc usuwając i upraszczając te opisy stanowisk, zarzucimy szerszą sieć dla kobiet i innych osób, które są niedoreprezentowane.
Wendy Hanson 20:55
Och, uwielbiam to. I widziałam to badanie dotyczące mężczyzn. Wiesz, jeśli mam trochę tego, mogę ubiegać się tak czy inaczej. A kobiety po prostu są takie, że chcę wiedzieć, że mogę wykonywać tę pracę, żeby nawet mieć tę rozmowę. Tak, to inny sposób myślenia. Wow. Jakie jest największe wyzwanie, które powstrzymuje ludzi przed byciem sojusznikami? Wiesz, jesteśmy w firmie, widzieliśmy jak to się dzieje, co powstrzymuje ludzi?
Karen Catlin 21:21
Tak, wierzę, że to strach przed popełnieniem błędu. Nie chcę być odwołany. Jeśli powiem niewłaściwą rzecz, prawo, że odwołana kultura, ja nie zwykle mówić o wyścigu powie, i nie wiem, jakie słowa mogę użyć i co jest w porządku, aby użyć lub nie i wszystko. Po prostu nie jesteśmy pewni, co zrobić lub powiedzieć. Możemy się nawet obawiać, że popełnimy błąd, że spowodujemy więcej szkód niż już było, cokolwiek. I dlatego wycofujemy się, po prostu nie angażujemy się. W mojej książce, jak wiecie, jest tak wiele przykładów, które podaję, jeśli nie jesteście pewni, co powiedzieć, zastanówcie się nad powiedzeniem tego, chcę, aby ludzie mieli kilka zwrotów, które czują się bardzo komfortowo, które mogą, cytuję, włożyć do tylnej kieszeni i wyciągnąć je, gdy będą ich potrzebować, tak aby mówili, gdy są świadkami jakiegokolwiek rodzaju rasizmu, seksizmu lub innych rodzajów dyskryminacji. Jakie są przykłady? Przybliżmy to na kilku przykładach. Są traumatyczne wydarzenia, które dzieją się w naszym świecie w naszych wiadomościach przez cały czas. Wyobraź sobie i pomyśl wstecz, kiedy George Floyd został zamordowany latem 2020 roku. Pomyślcie o strzelaninie do pracowników spa w Atlancie kilka lat temu, którzy byli ze społeczności azjatycko-amerykańskiej,
traumatyczne wydarzenia, które wpływają na niektórych współpracowników, których mamy wielu. I czy mówię coś? Czy nie mówię im, wiesz, możesz przechodzić przez ten cały, wiesz, proces myślowy w swojej głowie. I to, co ciągle słyszę od ludzi, którzy zostali dotknięci tymi traumatycznymi wydarzeniami, to tak, powiedz coś. Bo inaczej czuję, że nikt się o mnie nie troszczy. I nie mów nie, jestem rozproszony, myślę i martwię się. I będę wiedział, cokolwiek to może być. Więc dobrze jest się odezwać. I być może jest to proste, Hej, zwracałem uwagę na wiadomości i chciałem sprawdzić, jak się masz? To może wystarczyć. A potem prowadzić, wiesz, wziąć ten trop stamtąd. Inną rzeczą, którą uwielbiam polecać jest, wszyscy słyszymy żarty, które są może obraźliwe lub trochę off color, może nawet nie obraźliwe dla kogoś w odległości słuchu w pokoju. Ale oni są naprawdę jak, czy naprawdę chciałeś powiedzieć, że rodzaj żartu jest to, co myślimy, że nie wydaje się całkiem prawo wydaje się trochę może dyskryminacyjne lub obraźliwe w jakiś sposób. Co zrobisz, gdy usłyszysz jeden z nich? Cóż, oto kilka pomysłów. Możesz powiedzieć: Hej, nie rozumiem tego. Możesz mi wyjaśnić ten żart? co zmusza kogoś do cofnięcia się i skonfrontowania z uprzedzeniami lub dyskryminacją? Dyskryminujące myśli, które mogą mieć? Tak.
Wendy Hanson 24:22
Tak. Bardzo mi się podoba, że dajesz jakieś scenariusze, bo ja to cały czas odkrywam w wielu różnych tematach, kiedy ludzie nie dają informacji zwrotnej, bo nie wiedzą jak wejść w rozmowę. Nie wiedzą jak to powiedzieć i być empatycznym, wiesz, to jest naprawdę ważne. I myślę, że o tym właśnie mówisz. Tak. I będziemy popełniać błędy, prawda? I jak sprzątamy te, kiedy popełniamy błędy?
Karen Catlin 24:50
To jest część podróży sojusznika jest będziesz popełniać błędy. Ponieważ jedynym sposobem na to, by nigdy nie popełnić błędu jest nie robienie lub nie mówienie niczego. A to w zasadzie oznacza, że jesteśmy współwinni status quo, nie mamy nic przeciwko temu, jak się tu sprawy mają. Więc jesteśmy, powinniśmy mówić głośno,
25:16
powinniśmy coś zrobić i będziemy popełniać błędy. Więc pogódź się z tym. Istnieje kilka rzeczy, które robię i kiedy do mimo, że mam wszystkie te książki, i mówię o tym temacie cały czas, i mam tygodniowy biuletyn wysyłam gdzie dzielę się wiele dodatkowych pomysłów. Sam popełniam błędy, spędzam wszystkie moje godziny czuwania mam ochotę myśleć o statku sojuszniczym i nadal popełniam błędy. A kiedy ludzie mi je wytykają,
Przyjmuję ten sposób myślenia: bądź ciekawy, nie wściekły. Bądź ciekawy, nie wściekły. Usłyszałem to od kobiety na podcastach Kat Gordon, a ona przyznaje, że usłyszała to od terapeuty, jak sądzę. Więc myślę, że to naprawdę dobry mindset na wiele różnych rzeczy. Ale kiedy ktoś wskazuje, że nie byliśmy tak inkluzywni, jak mogliśmy, albo popełniliśmy błąd, nie stańcie w obronie. To naturalne, że początkowo myślimy defensywnie. Ale zamiast tego bądźcie ciekawi tego, co wam mówią, wykonajcie jakąś pracę, poszukajcie w Google i zrozumcie to trochę bardziej, zamiast wpadać w furię lub defensywę.
26:17
Więc to jest jedna rzecz. Oczywiście przeprosić ze szczerością. Nie za dużo. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem. Nie, obraziłeś kogoś, jeśli ktoś to wytknął, prawda? Nic z tych przeprosin ze szczerością? Przepraszam. I oto czego się tu uczę. Oto, co będę robił inaczej. Tak właśnie przepraszamy. Tak czy inaczej, pytanie
Wendy Hanson 26:41
na ten temat. Czy moglibyśmy też zadać pytanie, w zależności od tego, jakie są okoliczności, ale wiesz, co, co jest dla mnie lepszym rozwiązaniem, żebym mógł się nauczyć w przyszłości? Po przeproszeniu? Tak, to może
Karen Catlin 26:55
być z i mam zamiar zastrzec to z tego zrozumienia, zbyt, że nie powinniśmy być prosząc ludzi, którzy są underrepresented zrobić pracę dla nas. Jest trochę dużo materiałów w Google, czy w Twojej ulubionej wyszukiwarce, które możesz wykorzystać. I powinniście sami wykonać tę pracę. Idź poczytaj o tym, dowiedz się o tym i tak dalej. Jeśli masz naprawdę dobre relacje, a wydaje się, że to bardzo szybkie pytanie, to brzmi jak szybka odpowiedź, której ktoś mógłby udzielić na twoje pytanie. Oczywiście, powinieneś porozmawiać z nimi o tym. Nie chcę powiedzieć, że nie mówcie o tych sprawach. Ale nie nakładaj na kogoś innego ciężaru uczenia cię o tym, jak powinieneś być lepszym sojusznikiem. Właśnie dlatego jestem tutaj i wielu innych ludzi robi w tej pracy.
Wendy Hanson 27:39
Tak. Dziękuję. To świetny sposób, aby móc to zrozumieć, ponieważ, tak, nie myślałem o tym, w ten sposób, że każesz im wykonywać pracę. Yeah. I to jest to. Yeah. I uwielbiam być ciekawy, a nie wściekły. Yeah. To świetny tagline, który warto zapamiętać. Ostatnio pisałaś o przynależności w służbie zdrowia. Why did you branch out? Wiesz, jesteś osobą techniczną i jesteś inżynierem. Powiedz nam, dlaczego rozgałęził się na usługi opieki zdrowotnej.
Karen Catlin 28:10
Takie dobre pytanie. Ok. Więc mam dobrego przyjaciela ze studiów, który jest lekarzem, jego żona jest również lekarzem. Teraz mój przyjaciel, Paul, dobry przyjaciel, przeczytał moją pierwszą książkę, lepszych sojuszników, a ponieważ chciał mnie wspierać, i powiedział swojej żonie, lekarzowi, jak musisz przeczytać książkę Karen. A ona powiedziała: Wiesz, lubię twoją przyjaciółkę, Karen. Ale ja naprawdę nie chcę czytać książki o byciu kobietą w technice, nie dzięki. A on ciągle ją podsłuchiwał i podsłuchiwał. I w końcu usiadła, żeby ją przeczytać. A potem powiedziała mi: Karen, przepraszam, że tak długo mi to zajęło. Ale kiedy ją otworzyłam i przeczytałam od deski do deski, nie mogłam jej odłożyć. I zamierzam sparafrazować ją tutaj. Powiedziała coś w stylu: "Twoja książka pomoże mi być lepszą liderką jako kobieta". I pomoże mi dostarczyć lepszą opiekę nad pacjentem. I kiedy mi to powiedziała, nie mogłam w to uwierzyć. Chwila, jak moja książka może pomóc komuś w pracy w białych kołnierzykach, kiedy naprawdę do tego dojdzie? Jak to może pomóc komuś w zapewnieniu lepszej opieki nad pacjentem, ale rozmawiałem z nią o tym i zrozumiałem, co miała na myśli mówiąc, że to da jej tę empatię. Pozwoli jej to stworzyć miejsce pracy, w którym wszyscy ludzie będą się wzajemnie szanować i integrować. I to pozwala pacjentom zobaczyć, że ta integracyjna natura, że szacunek. I kiedy pacjenci odbierają, że ten zespół opieki daje mi swój pełny szacunek. Będę szanował ich wskazówki. Będę robił badania kontrolne. Będę brał leki, będę przychodził na kolejne spotkania. Nie mogłem w to uwierzyć. Cóż, znowu, czasami rzeczy biorą Długotrwała Wendy, więc powiedziała mi, że, a następnie zacząłem przez następny rok i pół mniej więcej, zacząłem dostawać angaże mówiące w różnych organizacjach opieki zdrowotnej i szpitalach badawczych i tak dalej, aby mówić o lepszych sojuszników. I wtedy stwierdziłam, że to nie tylko moja przyjaciółka uważa, że to ma zastosowanie. To wszyscy ci inni ludzie uważają, że ma to zastosowanie, co jest dla mnie sygnałem, że muszę napisać nową książkę. I ja, ponieważ nie jestem w opiece zdrowotnej, musiałem zrobić wiele badań, aby stworzyć przynależność w opiece zdrowotnej. I przeprowadziłem wywiady z dziesiątkami ludzi, którzy są pracownikami służby zdrowia, pielęgniarkami, lekarzami, administratorami, fizykoterapeutami i tak dalej. I wiele badań online i wymyślił wersję lepszych sojuszników, że ma tylko wszystkie przykłady dla ustawień opieki zdrowotnej.
Wendy Hanson 30:50
To wspaniale. Cóż, znam wiele osób w służbie zdrowia, które też będę polecać, bo uwielbiam przykłady, które podajesz, że to wpłynie na twoich pacjentów. Tak, w bardzo pozytywny sposób, jeśli zobaczą, że to się dzieje. Czy jest jeszcze coś, o co wiesz, nie zapytałem, o co powinienem, albo z czym chcesz zostawić ludzi? Ponieważ, wiesz, zmiana zaczyna się od jednego kroku. I, wiesz, to jest naprawdę ważne.
Karen Catlin 31:18
Tak, zmiana zaczyna się od jednego kroku. Absolutnie kocham to. A bycie sojusznikiem to podróż, musimy gdzieś zacząć, może twoi słuchacze już robią niektóre z tych rzeczy, co jest świetne. I bet. Jest więcej dla nich do nauczenia się, kontynuujcie naukę, dodawajcie zrozumienie zagadnień do swojego repertuaru i tych działań, które możecie podjąć. A jeśli naprawdę jeszcze nie zwracaliście na to uwagi, to nie jest za późno, żeby zacząć. Wszyscy możemy zacząć od zrobienia czegoś. I wiesz, w mojej książce mam tak wiele pomysłów na rzeczy, które mógłbyś robić inaczej. Więc zidentyfikuj coś, co mógłbyś zacząć być bardziej świadomy i robić i ciągle się uczyć, ciągle budować. Po prostu naprawdę uważam, że nie chcę, żeby ludzie tego nie robili, bo wydaje się to przytłaczające. I to jest zbyt wiele do nauczenia się. O nie, to nie jest takie trudne do nauczenia się, żeby zacząć. I są rzeczy, które możesz robić każdego dnia w pracy, aby być bardziej integracyjnym.
Wendy Hanson 32:16
Tak, muszę przytoczyć jeszcze jeden przykład, który naprawdę był tak znaczący. Dla mnie w książce, to był cały rozdział, który miałeś na temat housekeeping, czy to housekeeping w biurze, w zakresie spotkań, kto robi notatki i sprzątanie kubków po kawie, rzeczy, które są małe rzeczy, które ludzie mogą nie zdawać sobie sprawy, że są naprawdę duże rzeczy. Czy możesz się do tego odnieść jako do naszego ostatniego pytania?
Karen Catlin 32:40
Tak, tak, ta biurowa praca domowa, jak powiedziałeś, obejmuje całą gamę różnych czynności, robienie notatek na spotkaniu, jeśli nie należy to do twoich obowiązków, lub może to być sprzątanie, no wiesz, kubków po kawie lub przynoszenie resztek pizzy do pokoju na lunch i umieszczanie na niej kartki z napisem "do wzięcia" lub coś w tym stylu. Zawsze, gdy prowadzę wykłady na temat bycia lepszymi sojusznikami, uwielbiam prosić słuchaczy o przykłady tego, co przychodzi im na myśl, gdy mówię o pracach domowych w biurze. A ludzie po prostu zaczynają albo na czacie, albo jeśli to jest na żywo, zaczynają wykrzykiwać rzeczy. Istnieje tak wiele przykładów, zbierając pieniądze na współpracowników baby shower, wiesz, na kartę podarunkową, co rezerwacje na lunch po spotkaniu z klientem. Znalezienie wszystkich harmonogramów i dowiedzieć się następnym razem możemy spotkać ping ludzi, którzy są późno na spotkanie, aby uzyskać je tam i jak messaging je, to idzie dalej i dalej. Więc jest tak wiele przykładów tego. Badania pokazują, że od kobiet, a zwłaszcza od kobiet kolorowych, oczekuje się więcej prac domowych w biurze niż od ich rówieśników płci męskiej. I oczekuje się, że te biurowe prace domowe będą wykonywane przez kobiety i kobiety kolorowe. A to, co się dzieje, to oczywiście ludzie, którzy wykonują tę biurową pracę domową, jest to zajęcie, które odciąga ich od bardziej znaczącej pracy, którą mogliby wykonywać, lub bycia bardziej zaangażowanym w to spotkanie, jeśli nie próbują pingować wszystkich lub robić notatki i jakby krok za rozmową i tak dalej. O rany, kiedy kilka lat temu prowadziłem projekt konsultingowy dla dużej firmy produkującej półprzewodniki. Byłam na spotkaniu ich komitetu sterującego ds. kobiet w branży technologicznej, czyli grupy osób, które organizują wydarzenia w ciągu roku dla komitetu sterującego. Mieli comiesięczne spotkanie, na którym się spotykali. I na tym jednym spotkaniu, na którym byłam, organizatorka otworzyła laptopa i już wymyśliła najlepszą praktykę. Nikt nie miał obowiązku robienia notatek na tym comiesięcznym spotkaniu komitetu. Więc ustalili harmonogram rotacji. Otworzyła laptopa i powiedziała, pozwólcie mi zobaczyć, czyja jest kolej na robienie notatek. Jest też lista osób, które rotacyjnie pilnowały porządku obrad. Więc wypisała, że to kolej Briana na robienie notatek. Brian był jedynym męskim sojusznikiem w komitecie sterującym inicjatywy Women in Tech. I wtedy powiedział, wiesz, nie jestem tak dobry w robieniu notatek, ktoś inny powinien to zrobić. I tu znów mamy kolejny przykład tego, jak byłem sojusznikiem. Będzie chrapał, chrapał, ale powiedziałem mu: Hej, Brian, praktyka czyni mistrza. A to jest idealne miejsce do ćwiczeń. Bo nie chciałem pozwolić, żeby ten jeden facet wymknął się ze swojego sprawiedliwego udziału, wykonując swoją sprawiedliwą część tej biurowej pracy domowej dla tej grupy. To znaczy, robił notatki, było dobrze. Było. Więc nie możemy ustawić rotacji, to jest dobra najlepsza praktyka, i upewnij się, że trzymamy ludzi odpowiedzialnych za ich zmianę, jeśli mamy te harmonogramy rotacji. Jeszcze jedna rzecz na ten temat, pamiętam spotkanie z człowiekiem, który uczestniczył w moich warsztatach, jak w poprzednim roku, i oboje byliśmy na konferencji, a on podszedł do mnie i powiedział, Karen, chcę ci dać znać, że wiele się nauczyłem z twoich warsztatów. Ale jedna rzecz, którą zawsze robię teraz, a było to przed pandemią, przed całą pracą w domu, ale jedna rzecz, którą zawsze robię teraz to, kiedy mamy lunch, zawsze upewniam się, że pomagam posprzątać lunch i przynieść resztki do kuchni. On to robi. I był dyrektorem bardzo dużej grupy. Ustawia nas, że sam wykonuje pracę. I nadaje właściwy ton wszystkim innym. Jest dobrym wzorem do naśladowania, jak również dobrym sojusznikiem.
Wendy Hanson 36:32
Tak. I to jest to, czego potrzebujesz. Potrzebujecie więcej takich sojuszników na wyższych szczeblach, którzy powiedzą: No cóż, to chyba nie jest takie poniżające zadanie, żeby przynieść pizzę. Bo spójrzcie na to, że tak i tak to robi. Tak. Świetny przykład. Świetny przykład. Cóż, to było wspaniałe. Moglibyśmy rozmawiać godzinami. Wiem, że to jest, to urocze mieć takiego eksperta i badacza na ten temat. Jeśli ludzie chcą się z tobą połączyć, jaki jest najlepszy sposób, aby to zrobić? Karen?
Karen Catlin 37:01
Tak, better. allies.com to świetna strona, którą warto odwiedzić. A potem jestem również na mediach społecznościowych, takich jak Twitter i Instagram, jako lepsi sojusznicy. A jeśli jesteś do późna, jeśli LinkedIn jest twoją platformą wyboru, możesz mnie znaleźć na Karen Catlin.
Wendy Hanson 37:18
Wspaniale. Więc dziękuję za poświęcenie czasu, aby być z nami, dzieląc się swoją mądrością. Myślę, wiesz, uwielbiam, kiedy mamy rzeczy, które możemy zostawić tutaj i powiedzieć i mieć AHA o. I jest wiele wzlotów, które wynikają z twojej pracy i twojej książki. Więc naprawdę doceniam to, co zrobiłeś. Thank you. Dziękuję, Wendy. Tak. Cóż, wszyscy, weźcie to do serca i bądźcie sojusznikami i idźcie spojrzeć na niektóre zasoby Karen, jeśli nie jesteście pewni, i połączcie się z nią, ponieważ myślę, że to będzie, jeśli wszyscy zrobimy jeden mały krok na raz, będziemy poruszać się szybciej razem. Więc dziękuję wam wszystkim, miejcie cudowny dzień.